Wisior został wypleciony z matowych czarnych FP 4mm oraz nicklu i frosted opaque jet. Jest odrobinę mniejszy od mojego, gdyż zastosowałam mniej kryształków. Trochę pozmieniałam wzór, nadbudowałam nieco górę i wygląda calkiem całkiem:)
Zawieszony na 70 cm sznurze z koralików.
Dokonałam tez trzech szalików;) Dwa z nich mają dyndające smaczki!
Powtórka z niebieskiego:
Fioletowo-rózowy z miedzią. Diva Batik Design kolor 3308.
Szaro-popielaty. Diva Batik Design kolor 1900.
Śliczne szale, najbardziej spodobał mi się fioletowo różowy :)
OdpowiedzUsuńNr jeden to szaro-popielaty szalik :) Choć niebieskości też mrrrrr :)
OdpowiedzUsuńwisior super, ale szaliki ...... ho, ho bardzo , bardzo fajne!!!!
OdpowiedzUsuńŚwietne są te szaliczki! :)
OdpowiedzUsuńZ góry przepraszam za spam.
OdpowiedzUsuńJestem autorką nowego bloga www.the-world-of-demons.blog.onet.pl na który serdecznie zapraszam. Historia dopiero się zaczyna, ale systematycznie będą pojawiały się kolejne rozdziały opowiadające o życiu demonów, miłości i mrocznych tajemnicach, które potrafią wywrócić cały świat do góry nogami.
Jeśli będziesz miała ochotę, to nie miałabym nic przeciwko wymianie linków na naszych blogach.
Z poważaniem
Autorka - MJS
wiedziałam że moja szanowna pani profesor od Hiszpańskiego ma jakiś związek z tym blogiem! Już ze 3 naszyjniki widziałam i tu, i na zajęciach! ; )
OdpowiedzUsuńświetny pomysł z tymi dyndającymi końcówkami !!
OdpowiedzUsuńTy to masz pomysły !!
Takich szali to jeszcze nigdzie nie widziałam, a fajne są! :)
OdpowiedzUsuńSzaliki są świetne !!! Bardzo mi się podobają :)))
OdpowiedzUsuńMogłabym taki mieć.
Pozdrawiam :)