Dzisiaj pragnę ukazać światu naszyjnik z przepiękną różaną kameą. Zawieszona na 42 cm sznurze koralikowo-szydełkowym kamea 25x18mm o morelowo-różowym tle z cudną, bardzo szczegółową, rozwiniętą, białą różą. Opleciona została najmniejszymi toho 15/0 o nazwach: ceylon snowflake, silverlined frosted crystal i silverlined rosaline oraz odrobiną 11/0 luster opaque white.
Ogromną przyjemność sprawiło mi oplatanie kaboszonu, improwizowanie wzoru i ząbków;) Dawno żadnego nie "uziemiłam" w koralikowej cardze.
Najwięcej trudności miałam z krawatką, ostatecznie wybrałam najprostszą, plecioną peyotem z dwóch kolorów 15/0.
Wisior zawiesiłam na delikatnym sznurze z 11/0 silverlined frosted crystal z owalnym zapięciem typu toggle.
Całość wyszła troszkę ślubna, subtelna, ale nieprzesłodzona. Fotografując naszyjnik, w pełnym słońcu - zmokłam! Jesienny deszczyk:)
Narzekanie na brak czasu nie sprawia, że jest go więcej... a szkoda! Jako nowinkę powiem, że w Poznaniu otwarty został nowy sklep z koralikami (itp) - Royal-Stone - byłam, obmacałam, z pusta ręką wyjść nie sprostałam:)
28 września 2011
23 września 2011
czerwone wino
Pamiętacie cudny naszyjnik biel popielata? Postanowiłam ponownie spróbować tej formy w czerwono-czarnej kolorystyce. Oto 42cm sznurów szydełkowo-koralikowych (zwykłego i tureckiego) wykonanych na jednej nitce.
Połączyłam koraliki euroclassu w kolorze głębokiego czerwonego wina oraz czarne błyszczące koraliki knorr prandell w sznury o sekwencji na 5 - 1a1b1a2b. W sznurze tureckim dodałam 4mm czerwono-czarne kuleczki cracle.
Naszyjnik zwieńczyłam ozdobnym floralnym zapięciem typu toggle. Zdjęcia naszyjników nie bardzo mi wychodzą - niestety.
Zrobiłam sobie tez przywieszkę do torebki, a właściwie przedłużenie zamka błyskawicznego. Drobny beaded bead wypleciony na żywioł z 13 6mm kuleczek popielatych oraz odrobiny żółtych koralików euroclassu i posrebrzanych kuleczek.
W poniedziałek rozpoczęłam rok akademicki. Ostatni (chyba) w moim życiu. Czasu już zaczyna brakować, na dodatek jestem przeziębiona, a pomysłów coraz więcej! Chciałam również wam ogromnie podziękować za wsparcie - kolejny raz - w konkursie facebookowym! Wygrałam bon w onyks.eu!
Połączyłam koraliki euroclassu w kolorze głębokiego czerwonego wina oraz czarne błyszczące koraliki knorr prandell w sznury o sekwencji na 5 - 1a1b1a2b. W sznurze tureckim dodałam 4mm czerwono-czarne kuleczki cracle.
Naszyjnik zwieńczyłam ozdobnym floralnym zapięciem typu toggle. Zdjęcia naszyjników nie bardzo mi wychodzą - niestety.
Zrobiłam sobie tez przywieszkę do torebki, a właściwie przedłużenie zamka błyskawicznego. Drobny beaded bead wypleciony na żywioł z 13 6mm kuleczek popielatych oraz odrobiny żółtych koralików euroclassu i posrebrzanych kuleczek.
W poniedziałek rozpoczęłam rok akademicki. Ostatni (chyba) w moim życiu. Czasu już zaczyna brakować, na dodatek jestem przeziębiona, a pomysłów coraz więcej! Chciałam również wam ogromnie podziękować za wsparcie - kolejny raz - w konkursie facebookowym! Wygrałam bon w onyks.eu!
18 września 2011
niebieskie candy - losowanie
W leniwe niedzielne przed południe zabrałam się do wydrukowania, pocięcia i pozwijania losów. Nie będę przedłużać:)
Wyniki losowania - wśród osób posiadających bloga (62):
Jako pierwsza została wylosowana barbaratoja - wybrała bransoletkę:
Druga nagroda - czyli kolczyki - przypadają w udziale Jolince!
Wyniki losowania - wśród facebookowiczów(23):
Niebiańskie krople wybrała wylosowana jako pierwsza Angel
Natomiast jako drugą los wybrał EW!
Wylosowanym gorąco gratuluję szczęścia i proszę o dane adresowe na weraph@o2.pl (wszystkich poza Jolinką, twój adresik posiadam). Postaram się nadać paczuszki jak najszybciej:)
Wyniki losowania - wśród osób posiadających bloga (62):
Jako pierwsza została wylosowana barbaratoja - wybrała bransoletkę:
Druga nagroda - czyli kolczyki - przypadają w udziale Jolince!
Wyniki losowania - wśród facebookowiczów(23):
Niebiańskie krople wybrała wylosowana jako pierwsza Angel
Natomiast jako drugą los wybrał EW!
Wylosowanym gorąco gratuluję szczęścia i proszę o dane adresowe na weraph@o2.pl (wszystkich poza Jolinką, twój adresik posiadam). Postaram się nadać paczuszki jak najszybciej:)
16 września 2011
czuję miętę
Ważny dzień dzisiaj dla polskiego szydełko-koralikowania. Sekundkę! Na początek zaprezentuję najnowsze kolczyki zwane obręczami. Poczułam miętę do pięknych 15/0 w kolorze silverline dark peridot, które to tworzą idealne połączenie z transparent-frosted dark peridot.
Spiralny wzorek jest bardzo subtelny, co bardzo mi się podoba. Nawlekanie 15/0 (najmniejszych koralików toho), i to w dodatku z nawet najprostszą sekwencją, jest mordęgą. Jednak dla tego efektu, warto się poświęcić;)
Zawiesiłam je na srebrnych ozdobnych sztyftach. Całość prezentuje się bardzo orzeźwiająco!
A teraz o ważnym wydarzeniu:) Dzisiaj na blogu pasartu został opublikowany kurs sznurów szydełkowo-koralikowych mojego autorstwa. Zdjęcia wykonał niezastąpiony Andrzej - za co jeszcze raz ogromnie dziękuję! Kurs obejmuje podstawy techniki, a właściwie jej naukę. Mnie "węży szydełkowych" nauczyła Tobatka, podchodziłyśmy do tego 2 razy, więc mimo, że technika nie jest trudna, to trzeba ją "załapać". A jak już się złapie bakcyla - nie ma zmiłuj, to jak zaraza! Sznury wciągają ogromnie! Gdyby tylko nawlekanie było mniej żmudne - w nawlekaniu na szczęście wyręcza mnie w miarę możliwości mój Miły:) Zatem - jeśli chcecie spróbować - zobaczcie jak to się robi tutaj i napiszcie jak wam poszło:)
Przypominam - jutro ostatni dzień zapisów na moje niebieskie candy , a jeśli chcecie wesprzeć moją twórczość na facebooku - oto przepis: Polub najpierw Onyks.eu a nastepnie prosze o lubie to dla mojej bransoletki
Spiralny wzorek jest bardzo subtelny, co bardzo mi się podoba. Nawlekanie 15/0 (najmniejszych koralików toho), i to w dodatku z nawet najprostszą sekwencją, jest mordęgą. Jednak dla tego efektu, warto się poświęcić;)
Zawiesiłam je na srebrnych ozdobnych sztyftach. Całość prezentuje się bardzo orzeźwiająco!
A teraz o ważnym wydarzeniu:) Dzisiaj na blogu pasartu został opublikowany kurs sznurów szydełkowo-koralikowych mojego autorstwa. Zdjęcia wykonał niezastąpiony Andrzej - za co jeszcze raz ogromnie dziękuję! Kurs obejmuje podstawy techniki, a właściwie jej naukę. Mnie "węży szydełkowych" nauczyła Tobatka, podchodziłyśmy do tego 2 razy, więc mimo, że technika nie jest trudna, to trzeba ją "załapać". A jak już się złapie bakcyla - nie ma zmiłuj, to jak zaraza! Sznury wciągają ogromnie! Gdyby tylko nawlekanie było mniej żmudne - w nawlekaniu na szczęście wyręcza mnie w miarę możliwości mój Miły:) Zatem - jeśli chcecie spróbować - zobaczcie jak to się robi tutaj i napiszcie jak wam poszło:)
Przypominam - jutro ostatni dzień zapisów na moje niebieskie candy , a jeśli chcecie wesprzeć moją twórczość na facebooku - oto przepis: Polub najpierw Onyks.eu a nastepnie prosze o lubie to dla mojej bransoletki
kurs sznurów szydełkowo-koralikowych
Dodałam ten post po pewnym czasie, by ułatwisz znalezienie mojego kursu:)
Materiały:
szydełko ok. 1mm,
kordonek lub nitka, wytrzymała, niezbyt cienka, najlepiej jasna,
min. około 80-100 koralików 3-5mm, jak najrówniejszych, w kilku kolorach.
Do nauki sznurów najlepiej użyć dużych, równych koralików (idealne są koraliki japońskie - Toho i Miyuki ) w sześciu lub trzech różnych kolorach. Pozwoli to na łatwe wyłapanie błędów w pracy. Koraliki powinny być nanizane na jasną nitkę lub kordonek w powtarzalnych sekwencjach po 6 koralików lub po 3 koraliki.
Tak jak na zdjęciu:
Zaczynamy?
1. Wykonujemy 6 oczek łańcuszka i łączymy początek w kółko za pomocą oczka ścisłego.
Dla niewtajemniczonych w sztukę szydełkowania:
a/ składamy nitkę na kształt pętli
b/ górną nitkę przekładamy pod spód pętli i wsuwamy tylko pod tę nitkę szydełko
c/ wyciągamy nitkę szydełkiem przez pętlę i zaciągamy na szydełku regulując rozmiar oczka ciągnąc za obie nitki
d/ następnie nabieramy nitkę szydełkiem i wyciągamy ją przez oczko
e/ mamy oczko łańcuszka, czynność z poprzedniego punktu (d) aż do otrzymania 6 oczek
f/ następnie łączymy łańcuszek w kółeczko za pomocą oczka ścisłego – zatem najpierw wbijamy się w pierwsze oczko naszego łańcuszka
g/ nabieramy nitkę na szydełko i przeciągamy przez oba oczka
h/ oto połączone kółeczko:
2. Pierwszy rząd.
a/ wbijamy się w to samo oczko (mamy dwie pętle na szydełku)
b/ przysuwamy bliżej pierwszy koralik i nabieramy nitkę zaraz za nim
c/ przeciągamy nitkę przez obie pętle (wykonujemy oczko ścisłe), koralik układamy na zewnątrz kółeczka
d/ następnie powtarzamy te czynności (abc) jeszcze 5 razy (wbijamy się w kolejne oczko, przysuwamy koralik, nabieramy nitkę za koralikiem i przeciągamy ją przez obie pętle).
Oto co powstało:
3. Przystępujemy do wykonania drugiego rzędu. Każdy kolejny wykonujemy tak samo.
a/ Szydełko wbijamy POD pierwszym koralikiem
b/ przesuwamy koralik ZA szydełkiem
c/ Ustawiamy nitkę NAD koralikiem
d/ zsuwamy NOWY koralik
e/ nabieramy nitkę nad nowym koralikiem i przeciągamy przez obie pętle (wykonujemy oczko ścisłe)
f/ Czynności te powtarzamy z każdym kolejnym koralikiem do osiągnięcia wprawy – najlepiej przerobić minimum 10 rządków.
Przypominam:
Szydełko (wbijamy) POD koralikiem
(Przesuwamy) koralik ZA szydełkiem
(Ustawiamy) nitkę NAD koralik
Zsuwamy NOWY koralik
Wykonujemy OCZKO ścisłe nabierając nitkę nad nowym koralikiem.
Tak wygląda drugi rząd z góry:
A tak z boku, warte zauważenia jest, że koraliki z rzędu przerobionego stoją w pionie, natomiast nieprzerobione leżą bokiem.
3. Zakończenie.
Po osiągnięciu odpowiedniej długości:
a/ przerabiamy rząd bez dodawania koralików. Zatem:
Szydełko (wbijamy) POD koralikiem
(Przesuwamy) koralik ZA szydełkiem
(Ustawiamy) nitkę NAD koralik
Wykonujemy OCZKO ścisłe nabierając nitkę nad nowym koralikiem.
Powstanie wzór na przypominający kwiatek (patrząc z góry):
b/ następnie ucinamy nitkę i wyciągamy pętlę, którą mamy na szydełku aż do końca.
I mamy :) Oto nasz pierwszy sznur szydełkowo-koralikowy:
Na koniec – sekwencje koralików, czyli słów kilka o doborze wzoru.
Sekwencja podstawowego sznura składa się z 6 koralików.
Początkującym poleca się wzory układające się w spiralę, czyli np. (a,b,c to różne kolory).
Stosując takie i podobne wzory w każdym okrążeniu wbijamy się w koralik tego samego koloru co pozwala z łatwością wykryć błędy.
Ile koralików potrzebujemy na bransoletkę?
Bransoletka 15cm = 300 koralików 3mm = 90cm nanizanych koralików = ok. 10-12 gramów koralików.
Jeśli moja instrukcja pomoże ci w nauce – wspomnij o mnie – będę wdzięczna!
Masz pytania? Pisz śmiało – weraph@o2.pl
Kurs przygotowany bez licencji na odsprzedaż lub jakikolwiek inny użytek komercyjny. Treść i zdjęcia tworzą integralną całość. Kurs nie może być kopiowany i rozpowszechniany bez zgody Weroniki Kaczor, weraph oraz Andrzeja Błaszko.
Materiały:
szydełko ok. 1mm,
kordonek lub nitka, wytrzymała, niezbyt cienka, najlepiej jasna,
min. około 80-100 koralików 3-5mm, jak najrówniejszych, w kilku kolorach.
Do nauki sznurów najlepiej użyć dużych, równych koralików (idealne są koraliki japońskie - Toho i Miyuki ) w sześciu lub trzech różnych kolorach. Pozwoli to na łatwe wyłapanie błędów w pracy. Koraliki powinny być nanizane na jasną nitkę lub kordonek w powtarzalnych sekwencjach po 6 koralików lub po 3 koraliki.
Tak jak na zdjęciu:
Zaczynamy?
1. Wykonujemy 6 oczek łańcuszka i łączymy początek w kółko za pomocą oczka ścisłego.
Dla niewtajemniczonych w sztukę szydełkowania:
a/ składamy nitkę na kształt pętli
b/ górną nitkę przekładamy pod spód pętli i wsuwamy tylko pod tę nitkę szydełko
c/ wyciągamy nitkę szydełkiem przez pętlę i zaciągamy na szydełku regulując rozmiar oczka ciągnąc za obie nitki
d/ następnie nabieramy nitkę szydełkiem i wyciągamy ją przez oczko
e/ mamy oczko łańcuszka, czynność z poprzedniego punktu (d) aż do otrzymania 6 oczek
f/ następnie łączymy łańcuszek w kółeczko za pomocą oczka ścisłego – zatem najpierw wbijamy się w pierwsze oczko naszego łańcuszka
g/ nabieramy nitkę na szydełko i przeciągamy przez oba oczka
h/ oto połączone kółeczko:
2. Pierwszy rząd.
a/ wbijamy się w to samo oczko (mamy dwie pętle na szydełku)
b/ przysuwamy bliżej pierwszy koralik i nabieramy nitkę zaraz za nim
c/ przeciągamy nitkę przez obie pętle (wykonujemy oczko ścisłe), koralik układamy na zewnątrz kółeczka
d/ następnie powtarzamy te czynności (abc) jeszcze 5 razy (wbijamy się w kolejne oczko, przysuwamy koralik, nabieramy nitkę za koralikiem i przeciągamy ją przez obie pętle).
Oto co powstało:
3. Przystępujemy do wykonania drugiego rzędu. Każdy kolejny wykonujemy tak samo.
a/ Szydełko wbijamy POD pierwszym koralikiem
b/ przesuwamy koralik ZA szydełkiem
c/ Ustawiamy nitkę NAD koralikiem
d/ zsuwamy NOWY koralik
e/ nabieramy nitkę nad nowym koralikiem i przeciągamy przez obie pętle (wykonujemy oczko ścisłe)
f/ Czynności te powtarzamy z każdym kolejnym koralikiem do osiągnięcia wprawy – najlepiej przerobić minimum 10 rządków.
Przypominam:
Szydełko (wbijamy) POD koralikiem
(Przesuwamy) koralik ZA szydełkiem
(Ustawiamy) nitkę NAD koralik
Zsuwamy NOWY koralik
Wykonujemy OCZKO ścisłe nabierając nitkę nad nowym koralikiem.
Tak wygląda drugi rząd z góry:
A tak z boku, warte zauważenia jest, że koraliki z rzędu przerobionego stoją w pionie, natomiast nieprzerobione leżą bokiem.
3. Zakończenie.
Po osiągnięciu odpowiedniej długości:
a/ przerabiamy rząd bez dodawania koralików. Zatem:
Szydełko (wbijamy) POD koralikiem
(Przesuwamy) koralik ZA szydełkiem
(Ustawiamy) nitkę NAD koralik
Wykonujemy OCZKO ścisłe nabierając nitkę nad nowym koralikiem.
Powstanie wzór na przypominający kwiatek (patrząc z góry):
b/ następnie ucinamy nitkę i wyciągamy pętlę, którą mamy na szydełku aż do końca.
I mamy :) Oto nasz pierwszy sznur szydełkowo-koralikowy:
Na koniec – sekwencje koralików, czyli słów kilka o doborze wzoru.
Sekwencja podstawowego sznura składa się z 6 koralików.
Początkującym poleca się wzory układające się w spiralę, czyli np. (a,b,c to różne kolory).
Stosując takie i podobne wzory w każdym okrążeniu wbijamy się w koralik tego samego koloru co pozwala z łatwością wykryć błędy.
Ile koralików potrzebujemy na bransoletkę?
Bransoletka 15cm = 300 koralików 3mm = 90cm nanizanych koralików = ok. 10-12 gramów koralików.
Jeśli moja instrukcja pomoże ci w nauce – wspomnij o mnie – będę wdzięczna!
Masz pytania? Pisz śmiało – weraph@o2.pl
Kurs przygotowany bez licencji na odsprzedaż lub jakikolwiek inny użytek komercyjny. Treść i zdjęcia tworzą integralną całość. Kurs nie może być kopiowany i rozpowszechniany bez zgody Weroniki Kaczor, weraph oraz Andrzeja Błaszko.
14 września 2011
w paski, paseczki
Pasiasty deseń jest jednym z najprostszych do uzyskania w technice szydełkowo-koralikowej. Dzisiaj pragnę zaprezentować dwie bransoletki, które stworzyłam na zamówienie dla pani Ewy.
Pierwsza - jest podobna do szalonego rewolweru.
Wykonałam ją na w beżowo-brązowej tonacji z 11/0 koralików toho w kolorach opaque-lustered lt beige oraz opaque-frosted oxblood. Ostatnia z barw jest bardzo ciekawa, już z samej nazwy, niby brązowa, lekko czerwonawa. Kolor trudny do opisania, ale cudnie się skomponował z beżem.
Jako charmsik rewolwer, zapięcie typu toggle. Jest to kolejna bransoletka z lewoskrętnymi paskami:)
Druga - miała być szalona, acz wyszła mimo wszystko bardzo stonowana. Połączyłam w sekwencji 2a2b2c matowe koraliki euroclassu - czarne, srebrzone ciemnoczerwone oraz srebrzone topazowe, które to miodu barwę mi przypominają.
Dodałam podkówkę na szczęście, zapięcie typu toggle i obie bransoletki poleciały w świat. Mam nadzieję, że się spodobają!
Gdybyście chcieli zobaczyć mojego naczelnego przeszkadzacza - zapraszam tu:) Zuza kiepsko pozuje do zdjęć, ale kilka ujęć wyszło:)
Przypominam tez o ostatnich dniach na zapisanie się na Candy oraz głosowaniu na moje błękitności na facebooku (szczegóły w notce niżej).
Pierwsza - jest podobna do szalonego rewolweru.
Wykonałam ją na w beżowo-brązowej tonacji z 11/0 koralików toho w kolorach opaque-lustered lt beige oraz opaque-frosted oxblood. Ostatnia z barw jest bardzo ciekawa, już z samej nazwy, niby brązowa, lekko czerwonawa. Kolor trudny do opisania, ale cudnie się skomponował z beżem.
Jako charmsik rewolwer, zapięcie typu toggle. Jest to kolejna bransoletka z lewoskrętnymi paskami:)
Druga - miała być szalona, acz wyszła mimo wszystko bardzo stonowana. Połączyłam w sekwencji 2a2b2c matowe koraliki euroclassu - czarne, srebrzone ciemnoczerwone oraz srebrzone topazowe, które to miodu barwę mi przypominają.
Dodałam podkówkę na szczęście, zapięcie typu toggle i obie bransoletki poleciały w świat. Mam nadzieję, że się spodobają!
Gdybyście chcieli zobaczyć mojego naczelnego przeszkadzacza - zapraszam tu:) Zuza kiepsko pozuje do zdjęć, ale kilka ujęć wyszło:)
Przypominam tez o ostatnich dniach na zapisanie się na Candy oraz głosowaniu na moje błękitności na facebooku (szczegóły w notce niżej).
12 września 2011
błękitności
Kolor niebieski często gości w moich szydełkowych pracach. Dzisiaj postanowiłam połączyć matowe czarne oraz dwa odcienie niebieskich matowych i srebrzonych koralików euroclassu w jedną bransoletkę. Oto ona:
Trzy jednobarwne sznury szydełkowo-koralikowe połaczyłam szerokimi ozdobnymi ażurowymi łącznikami i dodałam zapięcie typu toggle.
Bransoletka ta bierze udział w błękitnym konkursie Onyks.eu na facebooku - jeśli masz ochotę, zagłosuj kilkając lubię to tutaj a następnie lubię to dla bransoletki Dziękuję;)
Zapraszam również na moje Niebieskie Candy - kto się jeszcze nie zapisał - został niecały tydzień!
Dodać chciałam jeszcze, że na blogu pasartu ukazał się artykuł-inspiracja dotyczący jednej z moich bransoletek. To dla mnie bardzo duże wyróżnienie!
Trzy jednobarwne sznury szydełkowo-koralikowe połaczyłam szerokimi ozdobnymi ażurowymi łącznikami i dodałam zapięcie typu toggle.
Bransoletka ta bierze udział w błękitnym konkursie Onyks.eu na facebooku - jeśli masz ochotę, zagłosuj kilkając lubię to tutaj a następnie lubię to dla bransoletki Dziękuję;)
Zapraszam również na moje Niebieskie Candy - kto się jeszcze nie zapisał - został niecały tydzień!
Dodać chciałam jeszcze, że na blogu pasartu ukazał się artykuł-inspiracja dotyczący jednej z moich bransoletek. To dla mnie bardzo duże wyróżnienie!