Dwie bransoletki stworzone na Woodstocku. Pierwsza - marzenie o rozgwieżdżonym niebie - bransoletka z matowych koralików toho 11/0 w kolorze navy blue i posrebrzanych kuleczek 2mm. Sekwencja 3a1b na 6 koralików.
Druga - w trudnym do określenia kolorze. Niby jeszcze fiolet, ale jakby róż. Sznur turecki powstały z 4mm kulek posrebrzanych oraz koralików euroclassu w kolorach ciemny srebrzony róż i jasny matowy fiolet - zwał jak zwał, ale te barwy są identyczne! PS. Mój miły zapytuje "jaka różnica jest miedzy lawendowym a wrzosowym?".
Byłam wczoraj na spotkaniu poznańskim z maranciakami. Cudnie było! Naładowałam bateryjki aż kipią;)
Mam nadzieję, że miło spędzacie długi weekend - przy okazji, przypominam o trwającym do wtorku godziny 14 konkursie pasartu. Jeśli chcesz na mnie zagłosować polub najpierw http://www.facebook.com/pasartpl a następnie proszę o lubię to dla mojej bransoletki
http://www.facebook.com/photo.php?fbid=231433636893680&set=o.110481929047321&type=1&theater
Dziękuję!
Jakoś ten pierwszy bardziej mi kolorystycznie pasuje :)
OdpowiedzUsuńPiękne :) Zresztą jakie niby miałyby wyjść spod Twoich łapek? :)
OdpowiedzUsuńA gdzie ta szara z ząbkiem, cudnie cieniowana?
Ale szalejesz z tymi wężami:)
OdpowiedzUsuńZaklinaczka normalnie. Fajne. Podoba mi się. Szczególnie Niebo. Próbuję się domyśleć jaki jest wzór do nawlekania koralików:)
Koralikowe cuda...:-)
OdpowiedzUsuńSwietne bransoletki, pierwsza niesamowicie mi sie spodobala :)
OdpowiedzUsuńPiękne obie, choć ta pierwsza rzeczywiście taka nocna, letnia, rozgwieżdżona :-)
OdpowiedzUsuńA ja mam jakiś problem z tym polubieniem - nie mogę znaleźć przycisku "Lubię to" :-(
Gapa ze mnie sekwencja była podana, a ja rozmyślam nad nią:) Fajnie, bo mam takie ładne Toho do zaplecenia:)
OdpowiedzUsuńDruga wygląda jakby to był wianuszek upleciony z kwiatów. Cudo! :) Takie wiosenne, przepełnione delikatnością, pachnące kwiatkami na kilometr. jestem pod wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :).