Wciąż mam fazę na jakiś konkretny rodzaj, czy kolor koralików. Aktualnie przechodzę etap fascynacji białymi (przejrzystymi właściwie) matowymi i wysrebrzonymi koralikami euroclassu. Wszędzie bym ich używała;) Połączyłam je z koralikami z tym samym efektem, w kolorze stalowym oraz szklanymi perłami w dwóch rozmiarach - 4mm i 6mm. Tak powstał naszyjnik, który jest od początku do końca szydełkowany na jednej, nieuciętej, nici. Łączy ze sobą zwykły sznur koralikowo-szydełkowy ze sznurem tureckim.
Kolaż nieco przekłamuje kolor
Naszyjnik konkursowy pozwolił mi na eksperymentowanie ze sposobami przechodzenia od zwykłych sznurów do sznurów tureckich - nie długo trzeba było czekać na zastosowanie... bardziej praktyczne;) Ozdobne zapięcie dostałam od Tobatki
Detal przejścia:
Powstał częściowo na dodatkowych warsztatach w Szamotułach, następnie w drodze do Tobatkowa Nadmorskiego - a skończyłam go już na miejscu, oczywiście w nawlekaniu pomagał dzielnie mój miły.
Cudny ty to masz pomysły wygląda świetnie .:)
OdpowiedzUsuńCudo!!!
OdpowiedzUsuńPrzepiękny:-)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się:) Zwięzły, elegancki, fajne połączenie bead crochet z tym czymś dla mnie nowym:) Wąż turecki , tak? Sporo plecenia.
OdpowiedzUsuńPiękny!!!
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda takie połączenie.
OdpowiedzUsuńJak zwykle jestem pełna podziwu i mile zaskoczona :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyszedł :) Też mam manię takich kolorów, tylko aktualnie poszukuję takich alladynek ;p
OdpowiedzUsuńNo nie - to się źle kończy. Mój mąż JUŻ mnie chce wysłać na odwyk, a Ty nie masz sumienia i pokazujesz takie cuda. Niby nie muszę odgapiać i papugować, ale to nie sposób nie wypróbować takiego rozwiązania. Ale to za jakiś czas, bo na razie bead crochet muszę się nauczyć ;-) A naszyjnik jest piękny, w ślicznych kolorach - chłodno-lodowych, lubię takie.
OdpowiedzUsuńA i zapomniałam dopisać. Pozwoliłam sobie nominować Cię do One lovely blog Award :)
OdpowiedzUsuńKlasyczna elegancja :)
OdpowiedzUsuńCudny, co powtórzę jeszcze raz - na żywo piękniejszy, bo można lepiej docenić i dojrzeć wszystkie subtelności :)
OdpowiedzUsuńW moim nowym poście jest mowa o Tobie ;)
OdpowiedzUsuńPrzepraszam za literówkę (ale mi głupio teraz) JUŻ POPRAWIONE :)
OdpowiedzUsuńWeroniko, pięknie wyszły Ci te sznury. Brawo!
OdpowiedzUsuńTe węże mnie zachwycają :)
OdpowiedzUsuńThis looks very pretty!
OdpowiedzUsuń