Pamiętasz naszyjnik jaki wykonałam na wyzwanie wiktoriańskie? P. Ani naszyjnik wpadł w oko i zapragnęła takiego na wyjątkowy dzień ślubu. Kwestią dyskusyjną była centralnie umieszczona kamea, którą wymieniłam na błyszczący kryształ swarovskiego.
Elementy metalowe i perły pozostały niezmienione, natomiast centrum to rivoli 18mm moonlight otulony koralikami toho silverlined crystal, silverlined milky white i miyuki silver.
Do kompletu zrobiłam maleńkie sztyfciki z połperełkami, ale nie załapały się na zdjęcie przed wysyłką w świat:)
W srebrzystej tonacji powstała bransoletka, podobna do tych, dla p. Katarzyny. Wykonana z koralików silverlined gray, a zawieszka to szara markiza opleciona w nickel.
Urlop zakończony, czas wykończyć to co powstało:) Cierpliwości!